Często wiemy, jak prawidłowo dbać o narty i inny sprzęt zimowy, ale z łyżwami mamy problem. Tymczasem odpowiednia konserwancja i czyszczenie pozwolą cieszyć się tym sprzętem przez wiele lat.
Na początku warto zaopatrzyć się w ochraniacze płóz. Najczęściej są one plastikowe i służą do tego, by poruszać się w nich po twardych powierzchniach typu beton. Nigdy nie należy próbować chodzić w łyżwach bez tych nakładek, ponieważ może to spowodować uszkodzenie ostrzy.
Poza tym nie należy przechowywać łyżew w założonych plastikowych ochraniaczach, gdyż pod nimi może zbierać się wilgoć, co z kolei może spowodować rdzewienie.
Po każdej jeździe trzeba osuszać ostrza szmatką, nalepiej bawełnianą, która dobrze chłonie wilgoć. Jeśli zapom nimy o tym, rdza może uszkodzić płozę - a wtedy łyżwy będą się nadawały jedynie na śmietnik.
Łyżwy powinny być transportowane w specjalnym futerale, a w przypadku jego braku, należy zadbać o to, by zabezpieczyć płozy. W tym celu można zastosować specjalne ochraniacze wykonane z tkaniny.
Po powrocie do domu dobrze jest położyć łyżwy w jakimś ciepłym, przewiewnym miejscu tak, aby całkowicie wyschły, przy czym nie za blisko kaloryfera lub innego źródła ciepła.
Przechowywać je należy w oddzielnych bawełnianych torbach (wystarczą takie na zakupy), dzięki czemu ostrza nie uszkodzą drugiej łyżwy. Absolutnie nie należy ich wieszać za płozy lub za sznurówki.
Ponadto trzeba pamiętać, by co mniej więcej 10 godzin jazdy ostrzyć płozy, nie jest to kosztowne, a znacząco poprawi komfort jazdy.
Skórzane części łyżew należy konserować tak samo jak zwykłe buty, zależnie od rodzaju skóry, z której je wykonano. Najczęściej wystarczy przetrzeć lekko wilgotną szmatką, a następnie zapastować je.
